Niszczenie terenów zielonych i obiektów rekreacyjnych to jedne z największych wyzwań polskich miast w zakresie bezpieczeństwa – takie wnioski płyną z analizy zgłoszeń konkursowych w projekcie „Bezpieczny Zaułek”, w którym miasta mogły zgłaszać miejsca wymagające lepszego dozoru. Ponad 50 procent aplikacji dotyczyło zagrożeń bezpieczeństwa czy aktów wandalizmu w miejscach przeznaczonych do wypoczynku
i rekreacji, takich jak parki, place zabaw, fontanny czy boiska. Dużym wyzwaniem dla miast pozostaje również chuligaństwo i wandalizm na ulicach – takich zagrożeń dotyczyło blisko 38% wszystkich zgłoszeń.
Zaproszenie do konkursu zrealizowanego przez firmę Axis Communications, otrzymało 96 miast powyżej 50 000 mieszkańców. Ponad połowa przesłanych zgłoszeń dotyczyła niebezpieczeństw, w tym aktów wandalizmu i chuligaństwa na terenach zielonych – placach zabawach, parkach, boiskach czy skate parkach. Na drugim miejscu (38%) znalazły się zgłoszenia dotyczące zagrożeń dla zdrowia lub mienia na ulicach miast. Najmniejsze potrzeby związane z bezpieczeństwem miasta dostrzegają z kolei w obszarze nieprzejezdnych dróg
i nieprawidłowego parkowania (8%) czy zagrożeń dla środowiska (2,7%)
Jak wynika z analizy zgłoszeń konkursowych, miasta widzą potrzebę wdrażania nowoczesnych rozwiązań dozorowych, wciąż jednak dużym wyzwaniem pozostaje dla nich kwestia całkowitego kosztu posiadania (TCO) oraz zintegrowanie nowych rozwiązań z już istniejącymi systemami. Ponadto z pewnością wiele pracy i czasu wymaga zgłębienie wiedzy technicznej urzędników, w tym także zrozumienie, że bezpieczeństwo w mieście może być budowane za pomocą skutecznych, punktowych rozwiązań, a nie koniecznie złożonego systemu monitoringu.
Tereny zielone i rekreacyjne wyzwaniem dla miejskiego bezpieczeństwa
– Parki, place zabaw bądź nabrzeża rzek, zwłaszcza w godzinach nocnych, kiedy jest tam mało osób, mogą być miejscami wysoce niebezpiecznymi. Brak dróg uniemożliwia szybkie przekierowanie jednostek zmotoryzowanych na miejsce wydarzenia, a drzewa i krzewy stanowią osłonę przed wścibskimi oczami. Natomiast jeśli teren jest dobrze widoczny, sprawcy mogą szybko zauważyć nadjeżdżający patrol i uciec. Nie jest to pojedynczy problem, wszyscy się z nim zmagamy. Patrole piesze i rowerowe są już standardem, jednak system dozoru może odstraszać napastników bądź przyspieszyć czas reakcji. Skalę zgłoszeń w konkursie „Bezpieczny zaułek” dotyczących właśnie tego problemu, odczytuję jako dużą troskę miast
i starania, aby w priorytetowym trybie zabezpieczyć te miejsca dla dobra lokalnej społeczności – mówi Artur Hołubiczko, prefekt Krajowej Rady Komendantów Straży Miejskich i Gminnych Rzeczpospolitej.
Nowoczesne systemy dozoru wizyjnego kluczowe dla bezpieczeństwa miast
Według ekspertów, kluczowe dla miejskiego bezpieczeństwa są regularne patrole oraz wykorzystanie systemów dozoru wizyjnego, który z powodzeniem pełni dwie funkcje jednocześnie. Z jednej strony, pełni rolę prewencyjną, bowiem często sam widok kamery odstrasza potencjalnych sprawców. Z drugiej strony, system jest niezastąpionym narzędziem, które pozwala zarejestrować niewłaściwe zachowania, a następnie skutecznie zidentyfikować sprawców.
- Liczba zgłoszeń w konkursie „Bezpieczny zaułek” pokazuje nam, jak bardzo osoby odpowiedzialne za miejskie bezpieczeństwo są przekonane o wartości nowoczesnych technologii. Blisko 92 % zgłoszeń dotyczyło rozwiązań monitoringu wizyjnego wykorzystujących kamery PTZ (kamery z funkcją obrotu). Przedstawiciele urzędów miast – wydziałów bezpieczeństwa czy monitoringu wiedzą, że rozwinięta analityka wideo może pomóc utrzymać bezpieczeństwo, o które na co dzień walczą. Polskie miasta, aby być bezpieczne, potrzebują technologii, która będzie wspierać funkcjonariuszy – podkreśla Artur Hołubiczko
W przesłanych zgłoszeniach nie zabrakło także projektów opartych o mniej popularne, jednak niezwykle skuteczne rozwiązania. Część miast zgłosiła chęć wykorzystania kamer nasobnych czy czujników wyzwalających sygnał dźwiękowy lub świetlny (5,4 %).
– Nowoczesne kamery często wyposażone są w analitykę wideo, potrafią wywołać alarm
w przypadku wykrycia nieprawidłowości oraz zapisać obraz nawet w trudnych warunkach pogodowych lub pełnej ciemności. Znacznie ułatwia to naszą pracę. Kamery nasobne
z przekazem na żywo skutecznie wspomagają pracę funkcjonariuszy podczas akcji w czasie rzeczywistym. Z dokładną analizą obrazu, dyspozytorzy są w stanie udzielać wskazówek podczas interwencji, zamiast analizować ją kilka godzin później – zaznacza Mirosław Bartulewicz, sekretarz Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego Związku Miast Polskich.
Opisy wszystkich zgłoszonych niebezpiecznych zaułków, w tym także zwycięzcy konkursu – boiska w Pabianicach, dostępne są na stronie konkursowej.
Link do strony artykułu: https://wm.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/parki-boiska-i-place-zabaw-jednymi-z-najniebezpieczniejszych-miejsc-w-polskich-miastach